Pod koniec sierpnia otrzymałem w ramach testów dwójkę najnowszych “dzieci” ze stajni Linksysa, a mianowicie routery wraz z wbudowanymi modemami ADSL: X2000 oraz X3000. Ten pierwszy, to prosty router pozwalający na podłączenie się zarówno do sieci miejscowych “kablówek” jak i dostawców korzystających z technologii ADSL, drugi natomiast to jak opisuje producent “zaawansowany bezprzewodowy modemo-router”.
Instalacja
Przyzwyczajony dwoma poprzednimi routerami, które miałem wpisałem w okno przeglądarki standardowy adres 192.168.0.1 i zostałem przekierowany (nieświadomie, co się okazało później) pod adres 192.168.1.1:52000/Unsecured.asp?192.168.0.1/ gdzie znajduje się strona “Powitalna”. Na wspomnianej stronie zaznaczyłem, opcje iż rozumiem niebezpieczeństwa wynikające z korzystania z niezabezpieczonej sieci WiFi (Uwaga: ze względów bezpieczeństwa należy sieć bezprzewodową zabezpieczyć, ja zrobiłem to później w panelu administracyjnym urządzenia). Po akceptacji, zostałem spowrotem przekierowany pod adres, który wpisałem czyli 192.168.0.1, jednak przeglądarka informację, że strona nie została znaleziona. Patrzę pod spód urządzenia by sprawdzić domyślne dane dostępowe, jednak nic takiego tam nie znajduję. Pomyślałem by skorzystać z opcji “cofnij” w przeglądarce, dzięki której zauważyłem, że przy pierwszym wpisaniu adresu zostałem przekierowany pod inny adres. Niezrażony tym faktem wpisałem poprawny adres urządzenia (192.168.1.1) po czym zostałem poproszony o login i hasło. Jak już wspominałem pod spodnią częścią routera nie ma ani słowa o domyślnych danych dostępowych. No nic, dane te są zazwyczaj podobne. Wpisuję admin i password (dane z poprzedniego routera) jednak nic się nie dzieje. Na szczęście druga proba zakończyła się sukcesem, domyślny login i zarazem hasło do urządzenia to admin.
Uważam to za małe potknięcie ze strony Linksysa – zwłaszcza że problem jest bardzo prosty do rozwiązania. Dane są łatwe do odgadnięcia (są podobne w większości routerów) i zapewne znajdują się gdzieś w instrukcji obsługi urządzenia – jednak ta została umieszczona na płycie CD, której nie mogę odczytać z powodu braku napędu w netbooku.
Domyślne dane dostępowe w moim poprzednim routerze znajdujące się pod spodem urządzenia.
Cechy wspólne
Oba urządzenia są bardzo podobne w użytkowaniu, oprogramowaniu i wyglądzie (porównanie obu modeli). Cisco już od kilku lat produkuje routery, które są po prostu ładne w wyglądzie. Nie jest to tylko cecha zewnętrzna urządzenia, panel administracyjny jest przejrzysty, intuicyjny i w języku polskim.
Wygląd panelu administracyjnego urządzenia.
Najważniejsze cechy i parametry techniczne:
- Urządzenia pracują w standardzie N (wspierają też starsze i wolniejsze standardy B i G). Jest to standard bezprzewodowej sieci WiFi pozwalający na pracę z prędkością do 300Mb/s.
- Routery nie posiadają anten zewnętrznych – Linksys wykorzystał technologię anten MIMO, które znajdują się wewnątrz urządzenia.
- Wbudowany modem DSL, dzięki któremu podłączymy się bezpośrednio z dostawcami usług internetowych korzystającymi z technologii ADSL.
- Zaawansowane systemy zabezpieczeń sieci bezprzewodowych: WEP, WPA/WPA2, WPA/WPA2 Enterprise, Radius oraz tryby mieszane.
Zasięg i stabilność połączenia
Ważnymi parametrami dla tego typu urządzeń jest z pewnością zasięg i stabilność połączenia. Zwłaszcza to drugie – stabilność połączenia – jest dla mnie kluczową sprawą, gdyż poprzedni router pod tym względem nie zachwycał.
Router, mimo braku anten zewnętrznych jest w stanie objąć zasięgiem dość dużą przestrzeń. W moim przypadku był to piętrowy dom o powierzchni około 130m2. Router obejmował zasięgiem całe piętro, na którym się znajdował oraz znaczną część parteru (około 60-70%). Warto zaznaczyć, że pomiar był dokonywany przy pomocy netbooka ze zintegrowanym modułem WiFi w standardzie B/G.
X3000
Drugi testowany przeze mnie model różni się X2000 obecnością portu USB oraz ilością i standardem portów Ethernet. W modelu X2000 mamy do dyspozycji 3 porty Ethernet pracujące w standardzie 10/100 Mbit, natomiast w X3000 są to już 4 porty pracujące w standardzie 10/100/1000 Mbit. Niestety moja karta sieciowa nie obsługuje standardu 1Gbit.
Port USB, który znajdziemy obok portów ethernet można wykorzystać na kilka sposobów. Podpinając do routera pendrive bądź dysk zewnętrzny możemy w łatwy sposób współdzielić pliki w naszej sieci domowej jako dysk sieciowy.
Kolejnym zastosowaniem portu USB jest możliwość skonfigurowania w bardzo łatwy sposób własnego serwera FTP. Nie potrzebujemy żadnej specjalistycznej wiedzy na jego temat, wszystko da się „wyklikać” z panelu administracyjnego. Tryb FTP przypomina trochę działanie dysku sieciowego, przy czym zyskujemy tutaj dodatkową możliwość współdzielenia plików z pozostałymi użytkownikami sieci Internet.
Podsumowanie
Każdy z routerów testowałem przez około 2 tygodnie. W tym czasie model X2000 dwukrotnie utracił połączenie bezprzewodowe, w przypadku modelu X3000 nie zdarzyło się to ani razu. Jest to bardzo dobry wynik, poza tą utratą połączenia w X2000, oba routery pracowały bezawaryjnie.
